Mają nawet kilka metrów wysokości i ogromne baldachy kwiatowe – ale nie ozdabiają, budzą strach, słusznie. Barszcz Sosnowskiego jest rośliną trującą, a kontakt z nim może powodować trudno gojące się rany. Niestety pojawia się coraz więcej. Problemy borykają się między innymi z mieszkańcami Piątnicy koło Łomży.
Roślina została sprowadzona do Polski z Kaukazu pod koniec lat 50., aby ratować polskie rolnictwo – uprawiano ją w celu zapewnienia większej ilości paszy dla zwierząt gospodarskich. Wkrótce odkryto, że nie tylko nie działa, ale także powoduje poważne oparzenia chłopów, stąd przydomek „Zemsta Stalina”.
Jak mówi Henryk Śledziewski z Łomżyńskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego – związki lotne wydzielane przez tę roślinę w słoneczne dni mogą spaść na osoby o dużej wilgotności bez dotykania rośliny. Kontakt sprawi, że się spalą.
W słoneczny dzień, jeśli go pokroimy i coś z nim zrobimy, soki rozprysną się na nieosłoniętej skórze, mogą to być intensywne – jak oparzenia – zmiany – ostrzegała botanik i biolog Teresa Grużewska.
Rana jest bolesna i trudna do zagojenia. Gmina Rutki od lat boryka się z tym problemem, a obecnie barszcz coraz częściej występuje w gminie Piątnica, w przydrożnych alejkach i na terenach prywatnych. Obowiązek niszczenia trujących roślin spoczywa na właścicielu ziemi.
Mieszkaniec powinien dołożyć wszelkich starań, aby ten barszcz usunąć tak, jak jest na jego terenie i może się do nas zgłosić, ale jeszcze nie mieliśmy słowa, czy wydział samorządu może i otrzyma środki na usunięcie tego barszczu Wytyczne – powiedział Artur Wierzbowski , burmistrz Piątnicy.
Kilka dni temu gmina powiadomiła zarządców dróg, którzy zostali zobowiązani do likwidacji barszczu. Zniszczenie barszczu było jednak procesem trudnym i długotrwałym.
Koszenie nic nie pomoże, a popularne herbicydy trzeba systematycznie spryskiwać od wiosny do jesieni, co też nie zawsze przynosi pożądane rezultaty.
W Piątnicy istnieje również Biuro Obsługi Klienta. Aby porozmawiać z przeszkolonym doradcą telefonicznym można skorzystać ze strony kontakt piątnica.
3 komentarze
Leszek
29 lipca 2022 @ 11:50
Powiem Państwu, że te kwiatki straszą w Piątnicy, ale jak wspomniano mamy jeszcze w Piątnicy spółdzielnię mleczarską z jakościowymi i zdrowymi produktami.
To jest dar dla tego regionu, jestem dumny, że tutaj mieszkam.
Władek
29 lipca 2022 @ 11:53
Jestem zachwycony, że poznałem treść tego artykuł. W dzisiejszych czasach ważne jest, aby wiedzieć, jak chronić się przed negatywnymi skutkami trujących kwiatów. Ten artykuł jest doskonałym źródłem informacji dla każdego, kto chce uniknąć niebezpieczeństw związanych z tymi toksycznymi roślinami.
Jolanta
29 lipca 2022 @ 11:54
Oto kilka wskazówek ode mnie jak się uchronić przed tymi kwiatami:
-Nie dotykaj ich!
-Zachowaj bezpieczną odległość od kwiatu i nawet nie myśl o jego podniesieniu.
-Jeśli jesteś na obszarze, gdzie występują trujące kwiaty, trzymaj się od nich całkowicie z daleka, aby nie zaszkodziło Ci dotknięcie lub wdychanie ich pyłku.